Pracownicze Plany Kapitałowe mają nam pomóc w oszczędzaniu. Przyszłość naszych państwowych emerytur nie pozostawia wątpliwości. Czy PPK zmieni naszą sytuację na emeryturze i pozwoli więcej zaoszczędzić? Sprawdzam, jak to się opłaca.
Oszczędzanie to konieczność
Jak wynika z danych GUS, w Polsce jest 8,9 mln emerytów. W tym roku na wypłatę świadczeń pracowało 16,2 mln osób (dane za I kwartał 2019). Z biegiem lat liczba emerytów zwiększy się, a przy tym osób pracujących będzie ubywać, bo jak wiadomo – demografia jest u nas nieubłagana.
Z tego właśnie powodu uruchomiony został program pod nazwą Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK), który ma poprawić sytuację przyszłych emerytów. Jeśli masz obecnie 20 lub 30, a nie ukończyłeś jeszcze 55 lat, to jak najbardziej ten problem dotyczy również i ciebie. PPK ma być opcją dającą szereg korzyści.
A jest o co walczyć, bo jak wiadomo ZUS zapewnia, że nasze emerytury większe niż 30% ostatniej pensji na pewno nie będą. Co to oznacza? Zakładając, że zarabiasz średnio 3,5 tys. twoja emerytura wyniesie zaledwie… 1050 zł. To nie brzmi dobrze. Nawet trudno sobie to wyobrazić, mam tego świadomość.
Pracownicze Plany Kapitałowe – tak czy nie?
Tymczasem jak czytam różne informacje na temat oszczędzania na przyszłość, w tym o samym PPK, to dochodzę do wniosku, że czego ludzie boją się najbardziej? Tego, że państwo zabierze im pieniądze. Tego, że Pracownicze Plany Kapitałowe skończą jak OFE, choć jest to mało możliwy scenariusz. PPK to nie jest OFE i z założenia jest skonstruowane jako prywatne pieniądze uczestników. Prywatne ma tu kluczowe znaczenie – tak samo jak twoja lokata, czy jak moje konto oszczędnościowe.
Oczywiście ja na 100% też nie wiem, jaka będzie przyszłość. Wiem jednak, że gdyby coś miało się wydarzyć z naszymi prywatnymi oszczędnościami, to raczej nie stanie się to w jednej chwili.
Boimy się najbardziej nieprawdopodobnych scenariuszy, zamiast skupić na tym, który jest faktycznie pewny. Takim scenariuszem, który wydarzy się niemal na 100% jest to, że wszyscy otrzymamy niskie świadczenia z ZUS. I powiem nawet więcej – oszczędzanie w ramach PPK nie wystarczy, aby rozwiązać w pełni ten problem.
Dlatego rozważanie kwestii „Pracownicze Plany Kapitałowe – tak czy nie?”, raczej nie powinno mieć miejsca. Zdecydowanie należałoby myśleć w kategorii – co jeszcze dodatkowo można zrobić – tak, aby sprostać wyzwaniu, które nas niechybnie czeka w przyszłości.
Pytacie mnie czasem, czy opłaca się oszczędzać w ramach PPK. Mam nadzieję, że już trochę rozwiałam wasze wątpliwości, jeśli chodzi o odkładanie na emeryturę. Jednak poniżej przedstawiam jeszcze serię namacalnych dowodów i korzyści przemawiających za takim sposobem oszczędzania na przyszłość.
Trzeba pamiętać, że PPK jest programem, do którego co miesiąc dokłada się państwo oraz pracodawca. Dzięki temu można uzbierać znacznie większą kwotę niż odkładając samemu.
Różnice przedstawiam na poniższej grafice (źródło: generali-investments.pl). Wyliczenia dotyczą dwóch przypadków. W pierwszym mamy symulację dla zarobków 3 tys. brutto. W drugiej dla 5,2 tys. brutto. W obu przypadkach składki do PPK są odprowadzane w wariancie podstawowym. Wyliczenia zawierają także roczną stopę zwrotu z inwestycji na zakładanym przez Ministerstwo Finansów poziomie 3,5% oraz zgodnym z symulacją Ministerstwa rocznym tempem wzrostu wynagrodzenia na poziomie 2,8%.
Wysokość odprowadzanych do PPK składek jest uzależniona od wysokości zarobków. Niezależnie jednak od dochodu, zawsze dzięki PPK będziesz w stanie odłożyć więcej, niż oszczędzając tylko na własną rękę.
Na wykresie kołowym widać, że osoba nr 1 dzięki PPK zaoszczędzi o 32 322 zł więcej, a druga aż o 50 565 zł niż gdyby TYLKO odkładała samodzielnie oszczędności. Dzięki składkom powiększanym przez wpłaty od pracodawcy i z państwa jest w stanie odłożyć dużo więcej!
Wykres pierwszy to samodzielnie odłożone 33 166 zł plus 32 322 zł ze składek od pracodawcy i państwa. Efekt – kapitał łączny w wysokości 65 488 zł, a spodziewany wynik ostateczny dla tej inwestycji to 108 887 zł.
Czyli uczestnik PPK zyska dzięki uczestnictwie w programie łącznie aż 75 721 zł.
Wykres drugi to samodzielnie odłożone 57 487 zł plus 50 565 zł ze składek od pracodawcy i państwa. Efekt – kapitał łączny w wysokości 108 052 zł, a spodziewany wynik ostateczny dla tej inwestycji to 179 016 zł.
Czyli uczestnik PPK zyska dzięki uczestnictwie w programie łącznie aż 121 529 zł.
Pracownicze Plany Kapitałowe – już wkrótce pierwsze wpłaty
Największe firmy (zatrudniające co najmniej 250 osób) już w lipcu 2019 r. przystąpiły do PPK. Zgodnie z przepisami muszą podpisać umowę o zarządzanie PPK maksymalnie do 25 października br. W następnym kroku powinny zawrzeć umowę w imieniu pracowników o prowadzenie PPK – do 12 listopada br.
Pierwsze wpłaty do PPK odbędą się już w grudniu. Osoby, które otrzymają wynagrodzenie na koniec listopada (do 30.11.2019 r.) powinny mieć przekazane składki do instytucji finansowej do 12 grudnia br. Natomiast pracownicy otrzymujący wynagrodzenie na początku miesiąca (do 10.12.2019 r.) będą mieli odprowadzone składki do 15 stycznia 2020 r.
Jak przystąpić do PPK
Do systemu przystępują automatycznie pracownicy w wieku 18-55 lat, podlegający pod obowiązkowe ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Osoby, które skończyły 55. rok życia, a nie ukończyły 70 lat, powinny zwrócić się do pracodawcy z wnioskiem o dołączenie do programu. Tak naprawdę nie trzeba robić zbyt wiele, aby zacząć oszczędzać na emeryturę. Pracodawca jest zobowiązany do załatwienia wszelkich formalności.
To pracodawca:
- dokonuje wyboru instytucji finansowej zarządzającej PPK (w porozumieniu ze związkami zawodowymi lub reprezentacją pracowników (gdy w firmie brak związków zawodowych);
- otwiera dla pracownika za pośrednictwem instytucji finansowej imienny rachunek, na którym będą gromadzone oszczędności. Jest to prywatny rachunek PPK, dzięki któremu będziesz mieć stały dostęp do swoich środków.
Masz możliwość rezygnacji z chęci oszczędzania w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych. Z uczestnictwa możesz zrezygnować na każdym etapie – zarówno podczas tworzenia programu u pracodawcy, jak i w każdym dowolnym momencie w przyszłości.
Pracownicze Plany Kapitałowe – najważniejsze korzyści dla pracownika
Jaki główny cel przyświeca temu programowi? Utworzenie dobrowolnego systemu gromadzenia oszczędności. W Pracownicze Plany Kapitałowe ma się angażować nie tylko pracownik, ale i pracodawca oraz państwo. O oszczędnościach w ramach PPK decyduje uczestnik. Poniżej zebrałam dla was najważniejsze informacje na temat PPK.
- Składki od samego początku są prywatną własnością uczestnika PPK. Są przypisane do uczestnika za pomocą specjalnego rachunku. To oznacza, że nikt z niego nie może tak po prostu wypłacić oszczędności.
- Do składek dopłaca pracodawca i państwo. Minimum 1,5% wynagrodzenia brutto zobowiązany jest dopłacać pracodawca. Do tego Państwowy Fundusz Pracy ma dodawać 20 zł/mc. czyli 240 zł rocznie. Plus jednorazowo każdy uczestnik otrzyma wpłatę powitalną.
- Możliwość zwiększenia składek. Uczestnik ma możliwość oszczędzania większej kwoty niż wymagane minimum. Pracownik może podnieść swoją składkę o kolejne 2% , a pracodawca nawet o kolejne 2,5%– w sumie w PPK można oszczędzać do 8% wynagrodzenia brutto.
- Instytucje oferujące PPK podlegają pod nadzór Komisji Nadzoru Finansowego.
- Niskie koszty obsługi. Brak jest opłat od wpłat i wypłat oraz brak ukrytych kosztów. Instytucje finansowe mogą jedynie pobierać opłatę za zarządzanie (nie może być wyższa niż 0,5% wartości aktywów netto funduszu w skali roku) oraz wynagrodzenie za osiągnięty – maksymalnie jest to 0,1% wartości aktywów netto funduszu w skali roku.
- Pieniądze są w 100% dziedziczone.
- Brak opłat za rezygnację. Nic się nie stanie w momencie, kiedy postanowisz zrezygnować z programu. Jedynie musisz pamiętać, że pieniądze wrócą do ciebie pomniejszone o 30% wysokości wpłat od pracodawcy (ta część trafi wtedy do ZUS) oraz o dopłaty od państwa. Zapłacisz też normalnie podatek Belki od zysków, tak samo jak w przypadku oszczędzania np. na lokacie.
- Korzyści podatkowe. Jeśli zdecydujesz się na korzystną wersję wypłaty zysków, możesz uniknąć obowiązku płacenia podatku Belki. Aby tak się stało, wystarczy po 60 roku życia zdecydować się na wypłatę 25% środków jednorazowo oraz 75% w minimum 120 comiesięcznych ratach (przez 10 lat).
- Dobrowolność. Z programu można zrezygnować oraz do niego powrócić w wybranym momencie.
Pracownicze Plany Kapitałowe – ile można zaoszczędzić
Poniżej znajdują się dwie symulacje przygotowane przez Ministerstwo Finansów:
- dla osoby zarabiającej średnio 4,5 tys. zł, dla której łączne składki na PPK to 3,5%.
- dla osoby zarabiającej średnio 4,5 tys. zł, dla której łączne składki na PPK to 8%.
Pracownik może w każdej chwili zrezygnować z programu oraz zmienić zdanie, gdy chce do niego powrócić. Pracownik, który zrezygnuje z PPK, za cztery lata będzie znowu do niego zapisywany automatycznie. Jeżeli nadal nie wyrazi chęci dokonywania wpłat, znów będzie musiał złożyć specjalne oświadczenie. Według mnie bardzo dobrze, że jest wolność wyboru.
Odpowiadając jeszcze na początkowe pytanie „czy PPK się opłaca?”
Uważam, że warto korzystać z tego programu, zwłaszcza biorąc pod uwagę przyszłe prognozy emerytur. Czy sama bym skorzystała? Oczywiście i to bez zastanowienia. Każdy sposób, który pomaga oszczędzać, jest wskazany! Niestety nie mogę z niego skorzystać, przynajmniej dopóki jestem osobą prowadzącą działalność gospodarczą, a nie jestem pracownikiem. I wierzcie mi, że pisząc te słowa czuję lekką niesprawiedliwość dla systemu, który umożliwia takie korzyści tylko pracownikom 😉
Wpis powstał przy współpracy merytorycznej z Generali Investments TFI S.A.
2 komentarze
Opłacalnosc programu zalezy od indywidualnych zarobkow. Chociaz jak sie nie patrzy to lepiej miec nawet kilkanascie zlotych wiecej to emerytury niz nic. Zwłaszcza ze sa dodatki procentwe od pracodawcy co miesiac. Niektorzy robia nawet tak, ze umawiaja sie z pracownikami w ramach dodatkowych miesiecznych benefitów na wpłaty dodatkowe na konta
Też uważam, że jednak warto wykorzystywać wszelkie możliwości, jak tylko się da 🙂