Zawodowo od nowa to książka dla osób, które przeraża wizja nowego początku. Jeśli czujesz, że utknęłaś, dopada cię frustracja z powodu pracy i zapomniałaś, co to znaczy gonić marzenia, to ta pozycja może być dla ciebie.
Kilka tygodni temu wpadła mi w ręce książka z serii Samo Sedno Johna Acuffa – Zawodowo od nowa. Wydaje mi się, że nie mam większego problemu z wprowadzaniem zmian do swojego życia, ale ponieważ to bestseller „New York Timesa” dotyczący świadomego budowania kariery, postanowiłam ją przeczytać i dzisiaj chcę trochę wam o niej opowiedzieć.
Zawodowo od nowa – czyli o nowych początkach
Czas na zmianę? Dla wielu osób to zbyt trudna decyzja. Zmiana pracy może czasami wiązać się z przewróceniem życia do góry nogami, co może być przerażającą wizją. Zawodowo od nowa to książka dla osób, które chciałyby dokonać dużych zmian w swojej karierze. Napisana jest lekkim językiem i z bardzo dużym poczuciem humoru. Autor John Acuff ma do siebie spory dystans, przez co książka jest naprawdę zabawna i bardzo ciekawa. Po jej przeczytaniu mam wrażenie, jakbym go znała od dłuższego czasu. Polecam ją szczególnie osobom, które utknęły w zawodowej stagnacji i chcą uwolnić się z tego marazmu, ale mają obawy lub po prostu nie wiedzą jak się za to zabrać.
Autor pokazuje jak budować swoje konto kariery. Podkreśla też fakt, że zaczynanie od nowa, ma dwóch wrogów – strach i bierność.
„Strach nie walczy w pojedynkę (…) Niestety strach ma sprzymierzeńca. Podczas, gdy ja puszyłem się, że udało mi się go pokonać, moi podopieczni obrywali od tego drugiego. Cichszego i znacznie subtelniejszego niż mieniący się feerią barw potwór – od lęku. Zanim ten gigant ostatecznie wyzionął ducha, wzywał na pomoc swojego partnera i na ring wkraczało coś podstępniejszego – bierność. Zaczyna się niewinnie. Najpierw walczymy z lękami. Jesteśmy zmotywowani. Czytamy książkę. Idziemy na spotkanie. Pijemy kolorowy napój energetyzujący i podekscytowani skaczemy wysoko. Ale gdy tylko stopy znowu dotkną ziemi, jak wiadro lodowatej wody prosto w twarz uderza nas pytanie: Co teraz? „
W książce znajdziecie sposoby na cztery najważniejsze inwestycje: Relacje, Umiejętności, Osobowość i Zapał, które budują Konto Kariery. To pozwala zdefiniować na nowo wiele aspektów wpływających na pracę.
Kiedy uderzysz głową w Sufit i dopadnie cię stagnacja, inwestycja w Umiejętności pozwoli ci się uwolnić z potrzasku. Gdy nagle stracisz pracę, będziesz potrzebował naprawdę dobrych Relacji, aby przetrwać. Skok będzie wymagał Osobowości, żeby przebić się przez chaos, który powstaje zawsze, gdy wspinasz się wyżej. Gdy pojawi się niespodziewana Szansa, będziesz potrzebował Zapału, by w pełni ją wykorzystać. „
Relacje a kariera
Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się jakoś dogłębnie nad typem relacji. Raczej było dla mnie oczywiste, że otaczam się rodziną, przyjaciółmi, znajomymi itd. Jednak autor książki, zresztą chyba moim zdaniem bardzo celnie, dokonał trochę innego podziału. Czy zawsze rodzina, mimo że bliska i kochająca, jest w stanie dobrze nam doradzić w kwestiach kariery? Czy nasi przyjaciele, choćby bardzo oddani, są zawsze, albo choćby czasami, w stanie pomóc nam w rozwoju zawodowym? Raczej nie. Dlatego kierując się myśleniem o relacjach w karierze (czyli pomijamy miłość, przywiązanie itd.), nasze relacje zawodowe według autora powinnyśmy dzielić nieco inaczej:
Nieprzyjaciele – osoby aktywnie sabotujące twoje marzenia. Krytykujące, zniechęcające do działania. To nie musi być twój życiowy wróg, tu może znaleźć się dobry kolega, mama jak i równie dobrze mąż – jednym słowem każdy, kto skutecznie będzie ci uniemożliwiał realizację twojego planu.
Przyjaciele – to osoby, które faktycznie cię rozumieją, dopingują i wspierają w twoich postanowieniach.
Sprzymierzeńcy – to osoby, które bezpośrednio wpływają na twoją karierę. To oni mają największy udział w zaczynaniu od nowa. To więcej niż przyjaciele, bo z takimi osobami kształtuje się właśnie karierę.
Dla kogo będzie dobra książka Zawodowo od nowa?
Autor zwalniał się z pracy, bądź był zwalniany kilkanaście razy. Opisuje w niej swoje błędy i rzeczy, o których na początku nie wiedział. Książka ma więc wiele wskazówek dla osób, które czują lęk przed zmianami. Jest ona sporą dawką motywacji i wiedzy.
W pracy spędzamy większość naszego czasu (czy to pracując na etacie, czy też prowadząc własny biznes) i więcej niż połowę naszego życia. Nie ma więc sensu pozbawiać się marzeń i zmuszać do robienia codziennie rzeczy, których się nie lubi lub do takich, które nie dają nam satysfakcji.
Nie wszystkie sytuacje można przewidzieć. Nie każda reakcja jest przewidywalna i zaplanowana. Po przeczytaniu tej książki można jednak otworzyć się na wiele aspektów. Jeśli więc potrzebujesz pewnych wskazówek, jak można dokonywać zawodowych zmian, to śmiało możesz sięgnąć po książkę Zawodowo od nowa.
Za udostępnienie książki dziękuję wydawnictwu Samo Sedno.
Jakie macie zdanie na temat zmian w karierze? Czy decyzja o zaczęciu od nowa jest trudna?
Dodaj swój komentarz, będzie mi bardzo miło!
Polub, jeżeli Ci się spodobało. Udostępnij dalej, to daje mi motywację 🙂
Zapraszam Cię na mojego Facebooka – tutaj
oraz do grupy wsparcia – Finanse w świecie Kobiet
Na mój profil na Instagramie, gdzie wrzucam zdjęcia bardziej od kuchni – tutaj
a także blogowego newslettera, do którego dokładam gratis – tutaj
Pozdrawiam gorąco!
Diana
18 komentarzy
Rzadko sięgam po poradniki, jednak ten wydaje mi się bardzo wartościowy, tym bardziej, że do zmian trzeba się odpowiednio przygotować, ujarzmić obawy związane z nimi, przewartościować pewne aspekty i kierunki działania. W końcu, tak jak piszesz, w pracy spędzamy dziennie wiele godzin, to znacząca część naszego życia, warto wyciągnąć z niej jak najwięcej dla siebie, nie powielać błędów, które choć nieuniknione, ale też będące cennym doświadczeniem. 🙂
Bookendorfina
Racja…praca powinna dawać satysfakcję i powinna też być dla nas, a nie tylko my dla niej. Inaczej nie umiem sobie tego nawet wyobrazić 😉
Bardzo lubię nowe początki i bardziej mnie ekscytują niż przerażają ale myślę, że dobrze jest mieć na nowej drodze jakieś sprawdzone wskazówki, podpowiedzi, także taka książka na pewno byłaby bardzo pomocna:).
Wydaje mi się, że każdy powinien na pewnym etapie swojego życia przeczytać tę książkę, nawet gdy nie czuje aż tak bardzo, że stanął w miejscu, tym właśnie sposobem możemy uniknąć tego zastoju i sprawić, że nieustannie będziemy dążyć przed siebie 🙂
Dziękuję za ten wpis, pozdrawiam ślicznie!
Dobrze powiedziane Sylwio – świadomie zawsze przed siebie 🙂 Pozdrawiam!
W takim razie to idealna książka dla mnie na ten moment! Za parę miesięcy kończy mi się macierzyński i czuję, że to dobry czas na zmiany u mnie:) Podoba mi się wyszczególnienie Zapału jako kompetencji, która pomaga w zarządzaniu zmianą. Ciekawe spojrzenie. podchodzę dość elastycznie do zmian, więc traktuję to jako przygodę. Tak, jak wspomniałaś, bardzo ważne jest otaczanie się wspierającymi ludźmi, takimi, którzy znajdują rozwiązania, nie problemy:) Przebywanie wśród tych drugich na dłuższą metę prowadzi do stagnacji. Ugaszą każdy zapał;) pozdrawiam!
To prawda, że otoczenie może mieć na nas większy wpływ niż może się nam wydawać. W każdym razie na pewno się zgodzę, że na dłuższą metę takie relacje potrafią ugasić każdy zapał i nie są pomocne…
Z chęcią bym przeczytała – bardzo aktualna dla mnie pozycja.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia chciałoby się napisać. Oczywiście, że są wśród nas tacy, którym z łatwością przychodzą wszelakie zmiany (takiego podejścia zazdroszczę ludziom, ja tak nie potrafię). Myślę jednak, że większość jednak decyzję o zmianie w karierze analizuje ze wszystkimi za i przeciw. Takie jest moje zdanie, ale mogę się mylić …
Autor tej książki, który teraz specjalizuje się w tym temacie, też tak właśnie twierdzi – że większość osób ma z tym problem i cały ten schemat bardzo dobrze opisał. Ja jestem chyba jednak w tej mniejszości, bo zmiany zawsze przyjmowałam entuzjastycznie i ze zbyt dużą łatwością 😉 Wręcz musiałam się nauczyć chociaż trochę ograniczać wprowadzanie przeróżnych zmian 😉 Nie dlatego, że mi z nimi było/jest źle, ale jednak jak pojawia się dziecko, to przez jakiś czas, człowiek musi trochę zwolnić 😉 A może i nie musi? Zazwyczaj tak jednak wychodzi.
No to Ci zazdroszczę takiego podejścia. Być może powinnam i ja po tę książkę sięgnąć?
Fajnie się ją czyta, więc czemu nie? 🙂 Sama będziesz mogła Alicjo najlepiej ocenić, czy rady w nią wplecione coś u Ciebie zmienią.
„Autor zwalniał się z pracy, bądź był zwalniany kilkanaście razy.”
O, i to byłby ciekawy pomysł na książkę 🙂 Dlaczego autor się zwalniał, a dlaczego jego zwalniali, co wtedy czuł itp.
On to tam wszystko opisuje dość zabawnie 🙂 Autor jest też blogerem, więc książkę czyta się jak fajnego bloga, a nie jak typowy poradnik.
Zaintrygowała mnie ta książka. Prowadzę swój biznes ale zdarza mi się odczuwać że nie robię żadnych kroków ani nic się nie dzieje… Chętnie sięgnę po tę pozycję.
Na pewno nie zaszkodzi, bo jest napisana tak przystępnym językiem i z takim humorem, że przy okazji szukania pewnych rozwiązań, pośmiać się jeszcze można 😉
Wyglada na to, ze to ksiazka dla mnie! Zmienialam prace juz pare razy, i zawsze cos mi sie nie podobalo. Myslalam, ze to cos zwiazane z danym miejscem pracy, a to ze szef glupi, a to ze jestem tylko na okresie probnym, itp itd… Jednak doszlam do wniosku, ze po prostu nie odpowiada mi dana tematyka i zakres zadan (bo to zawsze bylo podobne). Nie warto walic glowa w mur z nadzieja, ze tym razem sie go przebije, lepiej poszukac drzwi gdzie indziej!
Warto szukać na siebie sposobu!