Dzisiaj kilka sprawdzonych pomysłów na tanie atrakcje dla dzieci podczas wakacji. Lato jest chyba jedyną porą roku, podczas której można robić z dziećmi aż tak wiele fajnych rzeczy, nie wydając przy tym fortuny. Zobacz, co u nas zawsze się sprawdza.
Dzisiaj miał być trochę inny wpis, ale tak sobie pomyślałam, że wakacje za pasem, więc może warto podsumować pomysły na tanie atrakcje dla dzieci latem.
Jak pamiętam swoje wczesne dzieciństwo, to do szczęścia wystarczała mi np. skakanka i gra w gumę pod blokiem. Lato spędzało się na dworze od rana do wieczora. Jako dzieci nigdy się nie nudziliśmy, chociaż możliwości mieliśmy niby małe. Urodzeni w latach osiemdziesiątych na pewno pamiętają, że zazwyczaj o tej porze roku dzieciom niewiele potrzeba było do szczęścia. Trochę piasku, kijek, którym można było pogrzebać w ziemi, czy trochę kamieni, które służyły za kolekcję znalezisk. Z patyków budowało się szałasy, z roślin gotowało zupę, a ze styropianu strugało się statki, które można było puszczać na wodzie. Nasza wyobraźnia nie miała ograniczeń. Dzieci miały świetną zabawę przez cały dzień i nie szło nas zagonić do domu. Czy wiele się zmieniło?
Świat się zmienił, to pewne. Dzieci jednak dalej są dziećmi i cieszą je te same drobne rzeczy, które nie muszą wcale kosztować nie wiadomo ile.
Nasze ulubione tanie atrakcje dla dzieci poza domem
- Wycieczki rowerowe – Odkąd nasza córka tylko skończyła 10 mc. zaopatrzeni byliśmy w specjalny fotelik rowerowy i dziecięcy kask. Ta atrakcja jest dobrym rozwiązaniem nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych. Teraz nasza pięciolatka zaczyna powoli wyrastać z fotelika, więc niebawem pewnie dołączy do naszych wypraw już ze swoim własnym rowerem.
- Pikniki nad wodą – Kontakt z przyrodą w letnie dni to dla nas zawsze numer jeden. Lubimy wybierać się nad pobliską rzekę lub staw i tam urządzać sobie pikniki. To świetny sposób na relaks. Wystarczy zabrać trochę kanapek i innych przękąsek. Mąż czasami lubi wtedy łowić ryby, a my mu skutecznie płoszymy. Tak przynajmniej twierdzi.
- Wycieczki bliższe i dalsze – Jesteśmy fanami odkrywania wszelkich zakamarków. Prawda jest taka, że w samej okolicy zawsze można odkryć bardzo wiele. Nasza córka lubi podróżować, choć wiadomo – dziecko, jak to dziecko, przy dalszych wojażach zaczyna się nudzić. Wtedy trzeba jej coś dodatkowego wymyślać w aucie. Odkryłam jednak, że nie mamy takiego problemu podróżując pociągiem, w którym dziecko może się bardziej swobodnie poruszać. Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale tak – w ostatnich latach pokochałam przez to komfort jazdy pociągiem. Nie jest to może sposób na takie całkiem tanie atrakcje dla dzieci, ale korzystając z biletu rodzinnego np. w polskich pociągach, cena i tak wychodzi zazwyczaj bardzo korzystnie. Dodatkowo czasami można natrafić na jakieś sezonowe okazje cenowe czy promocje.
- Poszukiwacze – Taką zabawę można dziecku wymyślać praktycznie wszędzie – na plaży można szukać skarbów zakopanych w piasku. Na górskim szlaku zawsze znają się ciekawe okazy kamieni, roślin czy zwierząt. Dzieci mają w sobie naturalną ciekawość świata, a ich wyobraźnia może zawstydzić niejednego dorosłego.
- Muzea – Bardzo lubimy zwiedzać też wszelkiej maści muzea. Praktycznie zaglądamy do każdego, jakie pojawia się nam na drodze. Dla dziecka jest to zazwyczaj ciekawe przeżycie dające nowe doświadczenia.
- Odwiedzaj bibliotekę – Większość dzieci lubi przeglądać książeczki. Czasem kupujemy córce jakąś do kolekcji, a czasem pożyczamy. Nie ma sensu przecież kupować wszystkiego, co wpadnie jej w ręce. Biblioteka sprawdza się więc idealnie. Domu nie zagracamy, fortuny nie wydajemy, a dziecko szczęśliwe, że może mieć taki wybór.
- Koncerty i festyny – Niestety w Irlandii strasznie nam brakowało tego typu darmowych rozrywek. W Polsce przeróżne festyny są raczej wszechobecne i chwała im za to.
- Gdy pada deszcz … – Dzieci się nudzą? Niekoniecznie. U nas koniecznym must have jest płaszcz przeciwdeszczowy i kalosze. Dla mojej córki skakanie po kałużach w deszczowe dni to świetna zabawa.
- Pokochaj las – Gdy mamy tylko wolną chwilę, lubimy wybierać się na spacer do okolicznego lasu. Relaksująca cisza, spokój, ptaków śpiew, a do tego cudownie świeże i aromatyczne powietrze. Las jest świetnym miejscem dla dziecka do odkrywania przyrody.
- Wybierz się do parku – Karmienie kaczek i łabędzi to zajęcie, które moja córka może robić godzinami. Choć to darmowa atrakcja, wcale nie jest gorsza od tych drogich rozrywek.
Co lubimy wspólnie robić w domu?
- Domowe SPA – Nasze babskie popołudnia i wieczory czasami zamieniamy na chwile spędzane na maseczkach, masażach, peelingach, manicurach itd.
- Zabawy w kuchni – Lubimy bawić się w robienie ciasteczek i babeczek. Ostatnio, gdy moja córka chorowała na ospę, Ewa napisała mi “Właśnie na takie okazje przygotowałyśmy z kilkoma blogerkami kulinarnymi e-book na Dzień Dziecka. Jest do pobrania zupełnie za darmo. Zebrałyśmy tam kolorowe przepisy na słodkości (i nie tylko), które można przygotować razem z dziećmi.” I podesłała mi link ze świetnymi przepisami na wspólne szaleństwa z maluchami w kuchni. Ebook możecie pobrać za darmo – kulinarny-e-book-na-dzien-dziecka. Jest naprawdę rewelacyjny!
- Herbatka u królowej – Chyba wszystkie dziewczynki lubią się w to bawić. Jak byłam mała, też często urządzałam niewielkie przyjęcia. “Księżniczki, sukienki i porcelanowe filiżanki” to ma swój urok.
- Domowe kino – obowiązkowo robimy popcorn i jakieś przekąski, a potem przy zaciemnionych zasłonach włączamy nasz seans kinowy.
A Wy które z tych rzeczy lubicie robić ze swoimi dziećmi? Macie jeszcze jakieś inne pomysły na tanie atrakcje dla dzieci w czasie wakacji?
Polub, jeżeli Ci się spodobało. Udostępnij dalej, to daje mi motywację 🙂
Zapraszam Cię na mojego Facebooka – tutaj
oraz do grupy wsparcia – Finanse w świecie Kobiet
Na mój profil na Instagramie, gdzie wrzucam zdjęcia bardziej od kuchni – tutaj
a także blogowego newslettera, do którego dokładam gratis – tutaj
Pozdrawiam gorąco!
Diana
15 komentarzy
My w wakacje odwiedzamy każde jedno lokalne miejsce które mamy w pobliżu domu – biblioteka, muzeum, park, jezioro itd. Ale staramy się też choćby na 2 dni gdzieś pojechać, teraz zrobiliśmy sobie weekendową wycieczkę na Mazury, do Hotelu Zamku Ryn, miejsce okazało się skrywać mnóstwo fajnych atrakcji dla dzieci – od zwiedzania zamku (ale nie takiego sztampowego!) po turnieje rycerskie i zabawy na dziedzińcu dla dzieciaków, no i spędziliśmy tam noc bo na zamku jest hotel, dla dzieci to było ogromne przeżycie 🙂
Zdecydowanie biblioteka i las to miejsca, które bardzo często odwiedzamy w wakacje. Las mamy niedaleko, więc spacery z psami to po prostu zwykła codzienność, a biblioteki staramy się “zwiedzać” również poza naszą miejscowością. W tamtym roku ogromnym zainteresowaniem moich dzieci cieszyły się biblioteki plenerowe. W niewielkiej odległości od promenady w Ustroniu można było usiąść sobie w fotelu i poczytać. Świetny relaks i odpoczynek od słońca 🙂
Zdecydowanie fajne pomysły – a co najlepsze, nie tylko dla dzieci 😉
Co najważniejsze, że tanie rozrywki to nie znaczy nudne! Powiem więcej, podane przez Ciebie przykłady idealnie nadają się do umacniania więzi rodzinnych. Podczas takich pikników i wycieczek rowerowych rodzina jest razem, jest się blisko dzieci. na które często brak wolnego czasu. Świetne pomysły. Nic tylko liczyć na to, że w tym roku będzie w wakacje nieco lepsza pogoda niż w zeszłym roku (przynajmniej w Zachodniopomorskim )
🙂 Wycieczki rowerowe oraz czas nad wodą! To uwielbiam na maksa!! 🙂 <3
Spędzanie czasu z rodziną to niezapomniane chwile, obojętnie jak byle razem 🙂
Dzięki za inspiracje, na pewno skorzystamy : )
Tak, szukanie skarbów na plaży przerabialiśmy nad morzem codziennie 🙂 Super zabawa dla 5 latka, ale też dla taty, który namiętnie wyszukiwał kamyków twierdząc że to na pewno bursztyn! 😀 Super inspiracje, dziękuję!
Wow, świetny artykuł! Polece go mojej koleżance, przyda jej się bo mi jeszcze akurat nie 😛
Bardzo ciekawe pomysły, zwłaszcza rowery i parki 🙂 Idealne formy wspólnego spędzania czasu
Najlepsze przed Wami w takim razie 🙂
Czytam, czytam i cieszę się, że moje chłopaki to już trzylatkowie, z którymi można większość opisanych przez Ciebie pomysłów zrealizować. Jedynie zrezygnujemy z herbatki u Królowej, gdyż wolimy zabawę kluczem francuskim i śrubokrętem 😉 Sama rozumiesz 🙂
W sumie u nas córka też lubi czasami z tatą podłubać przy czymś śrubokrętem 😉
Z wielu z tych pomysłów sami korzystamy – wycieczki rowerowe z reguły należą do taty i dwóch starszych synów. Ja z najmłodszym zostaję w domu, czekamy aż dorośnie do fotelika rowerowego. Spacery po parku, wyjścia na odkryty basen – to moja działka 🙂 Uwielbiamy podróże pociągiem, ale odkąd pojawił się w naszej rodzinie najmłodszy – samochód jest wygodniejszy. Co do Twoich propozycji zabaw w domu – na pewno bym wykorzystała, gdybym miała córkę 😉 Mam trzech chłopaków, którzy nic nie widzą poza piłką 🙂
Ja mam tylko dziewczynkę, więc możemy sporo “babskich” chwil razem spędzać. Dla chłopaka pewnie musiałabym na nowo coś wymyślać w niektórych sytuacjach 🙂