Jak mija ci Majówka? Mam nadzieję, że dużo odpoczywasz i masz więcej czasu na relaks. Dlatego dzisiaj mam coś na rozruszanie. Lubisz finansowe quizy? Sprawdź, jak pójdzie ci krótki test – Finansowy mistrz quiz!
Na końcu wpisu znajdziesz Finansowy mistrz quiz. Inspiracją do jego stworzenia był dla mnie ostatni konkurs na blogu. Znajdziesz go tutaj: Kobieta i pieniądze+Konkurs na moje urodziny. Zadaniem konkursowym było udzielenie prawidłowej odpowiedzi na zadanie nr 1 oraz udzielenie ciekawej odpowiedzi na pytanie nr 2.
Choć na skrzynkę dostałam całkiem sporo odpowiedzi, to tylko TRZY zgłoszenia zawierały prawidłową odpowiedź na pytanie nr 1. Dałam go trochę na rozgrzewkę. Dlatego zdziwiło mnie tak mało prawidłowych odpowiedzi. Zakładałam, że nie będzie z tym pytaniem większych problemów 😉
Rozwiązanie konkursu urodzinowego
Pytanie konkursowe nr 1 było zagadką:
Do sklepu z torebkami weszła klientka i wybrała torebkę za 140 zł. Ekspedientce wręczyła banknot dwustuzłotowy. Sprzedawczyni akurat nie miała drobnych (klientka też nie miała). Poszła więc do sąsiadującego salonu fryzjerskiego, by rozmienić banknot. Po chwili wróciła, wydała resztę, a klientka opuściła sklep. Po paru minutach do sklepu wpadła fryzjerka z pretensjami, że wręczony banknot był fałszywy i wobec tego należy się jej 200 zł. Banknot rzeczywiście okazał się fałszywy. Oszukana ekspedientka usiadła przygnębiona i zaczęła liczyć, ile straciła przez nieuczciwą klientkę. I tak liczyła, że torebkę jej dała i resztę wydała, i teraz jeszcze fryzjerce 200 zł oddała. Liczy, liczy i nie może się doliczyć, bo wypadają jej różne sumy.
Pytanie: Ile wynosiła jej strata?
Prawidłowa odpowiedź: Strata ekspedientki wynosi 200 zł. Wszystko rozchodzi się o fałszywy banknot 200 zł. Inaczej licząc, można wziąć pod uwagę wydaną resztę (60 zł) i stratę produktu – torebka (warta 140 zł). W tym przypadku strata również równa jest kwocie 200 zł.
Na to pytanie dostałam sporo różnych odpowiedzi zawierających liczne wyliczenia. Niestety błędne odpowiedzi wykluczały z konkursu.
Jak wyobrażasz sobie kobietę dbającą o finanse?
Pytanie konkursowe nr 2 dawało możliwość dowolnego opisu.
Brzmiało: Kobieta i pieniądze to dla mnie temat…. Jak wyobrażasz sobie kobietę dbającą o finanse?
Niektóre najciekawsze odpowiedzi, jakie otrzymałam na maila:
„Kobieta dbająca o finanse to kobieta, która potrafi racjonalnie je wydawać. Czyli nie daje się ponieść promocjom, wyprzedażom, obniżkom tylko kupująca to czego naprawdę potrzebuje, ale cały czas dbająca o siebie i swój wygląd (tylko za rozsądne pieniądze). Kobieta dbająca o finanse w pierwszej kolejności opłaca rachunki i różne zobowiązania, odkłada część wypłaty „na przyszłość” i w dalszej części resztę przeznacza na zakupy codziennego użytku. Taka kobieta od czasu do czasu nie odmawia sobie przyjemności (bo szkoda na to pieniędzy) lecz nie robi tego codziennie i cały czas z głową. Bo gdyby mężczyźni zarządzali finansami to na obiad byłaby w jednym tygodniu tylko pizza, a w następnym chleb z wodą. 😀 Dlatego my kobiety jesteśmy finansową przyszłością. ;)” Karolina
„Kobieta dbająca o finanse to nie tylko spełniona biznes woman zarabiająca kilkanaście tysięcy zł miesięcznie. Kobietą dbającą o finanse może być każda z nas. Zarówno kierowniczka sklepu, magazynierka, sprzątaczka, mama na macierzyńskim czy babcia pobierająca najniższą emeryturę. Ważne jest tylko jedno – systematyczność. Odkładając co miesiąc kwotę np. 5, 10% naszego wynagrodzenia jesteśmy w stanie zgromadzić niezły majątek. Kobieta dbająca o finanse nigdy nie wydaje całej wypłaty. Najlepsze rozwiązanie to automatyczny przelew w dniu wynagrodzenia na konto, do którego nie mamy łatwego dostępu, na którym będą się mnożyć nasze oszczędności. Kobieta dbająca o finanse nie ruszy tych środków na świecidełka, ewentualnie przeniesie na bardziej zyskowne konto, lokatę czy inną inwestycję. Kobieta dbająca o finanse małymi kroczkami zdobywa majątek. ” Olga
Kobieta i pieniądze to dla mnie temat o mojej mamie. A także o wszystkich matkach, żonach, dziewczynach, singielkach… które niezależnie od tego ile mają, potrafią „wydobyć” z tych pieniędzy jak najwięcej. Więc jak wyobrażam sobie kobietę dbającą o finanse? Dla mnie najlepszym przykładem i największym autorytetem jest moja mama, która może nie inwestuje i nie jest „kobietą biznesu”, ale opiekunką domowego ogniska, moją, mojego rodzeństwa, a nawet mojego taty. Bo to ona trzyma większość pieniędzy w domu, ona jest w stanie pogodzić wszystkie wydatki, mimo często nieregularnych dochodów, miesięcy bez wypłaty lub wypłat „w zaliczkach” potrafi rozdysponować pieniądze tak, aby spłacić ratę kredytu zaciągniętego na zakup domu, opłacić wszystkie rachunki, zapewnić nam wszystkie potrzebne do życia dobra, opłacić mojemu młodszemu rodzeństwu wszystkie szkolne wycieczki, zabrać nas na wakacje i zadbać o wiele innych rzeczy, o których nawet nie zdajemy sobie sprawy. Mimo iż żyjemy w pięciu (z dwoma kotami 🙂 ) z jednej pensji nic nas w życiu nie omija. Moja mama zawsze wie ile w jakim sklepie coś kosztuje, wie jakie są ceny w promocji i czy ta promocja faktycznie jest ciekawa czy jest po prostu chwytem marketingowym, dlatego potrafi kupić jak najwięcej przy jak najmniejszym wydatku. Ale przede wszystkim potrafiła wychować nas (23, 12 i 10 lat) na ludzi, którzy znają wartość pieniądza i potrafią go uszanować. Ani ja ani moje rodzeństwo nigdy nie zrobiliśmy rodzicom afery, że „musi nam to kupić i kropka”. Wiemy o co możemy poprosić rodziców, a na co powinniśmy sobie uzbierać sami. Dlatego mój brat z siostrą nie prosili rodziców o nowy duży telewizor do swojego pokoju, tylko o to czy jak sobie uzbierają pieniądze z urodzin to rodzice zabiorą ich do sklepu i pomogą im go kupić. To jest właśnie dla mnie kobieta dbająca o finanse. Nie tylko swoje obecne, ale także przyszłe finanse swoich dzieci. I dzięki niej teraz, kiedy wyprowadzam się z domu jestem w stanie poradzić sobie nie tylko z dbaniem o dom, ale także o, na razie niewielkie, finanse. Dzięki niej mam poszanowanie dla pieniędzy i ciężkiej pracy, a te podstawy wyniesione z domu są dla mnie solidnym fundamentem, na którym mogę budować swoją własną wiedzę, zdobytą na studiach ekonomicznych czy na blogach o finanach, wiedzę, którą zdobyłam lub jeszcze zdobędę i którą będę się dzielić z innymi kobietami (lub mężczyznami), na razie z mamą, siostrą czy chłopakiem, a w przyszłości pewnie z własną córką lub synem. I tak jak moja mama, będę kobietą dbającą o finanse, nie rozrzutną i lekkomyślną, tylko zorganizowaną i pewną własnych decyzji. ” Sandra
Sandra udzieliła najciekawszej według mnie odpowiedzi na to pytanie, a łącznie z nim spełniła warunek o prawidłowej odpowiedzi z pytania pierwszego. Dlatego książka poleci do Sandry. Gratuluję!
Finansowy mistrz quiz
Widzę, że pytania finansowe mogą być jednak pewnym wyzwaniem! Dlatego przygotowałam krótki test, abyś mogła przećwiczyć więcej finansowych zagadek 🙂 Zrób Finansowy mistrz quiz i sprawdź, jak radzisz sobie z finansami!
Wystarczy odpowiedzieć na kilka prostych pytań. Pamiętaj, że quiz jest formą niezobowiązującej rozrywki.
Polub, jeżeli Ci się spodobało. Udostępnij dalej, to daje mi motywację 🙂
Zapraszam Cię na mojego Facebooka – tutaj
oraz do grupy wsparcia – Finanse w świecie Kobiet
Na mój profil na Instagramie, gdzie wrzucam zdjęcia bardziej od kuchni – tutaj
a także blogowego newslettera, do którego dokładam gratis – tutaj
Pozdrawiam gorąco!
Diana
1 Komentarz
100%