Działalność Gospodarcza w Irlandii? Co warto wiedzieć i na co zwracać uwagę, decydując się na prowadzenie małej firmy na zielonej wyspie? Dzisiaj podstawowe informacje dla zainteresowanych własnym biznesem.
Dostałam od was już kilka pytań na ten temat w różnych wiadomościach. Jesteś ciekawa, jak wygląda działalność gospodarcza w Irlandii?
Niestety do tej pory nie mogłam się wypowiedzieć o tym zagadnieniu zbyt wiele, bo szczegóły były mi raczej obce. Sama z chęcią chciałam poznać więcej dokładnych informacji. W internecie nie znalazłam zbyt wielu aktualnych i satysfakcjonujących odpowiedzi. Na stronie Revenue (tutejszy urząd skarbowy) jest ich całkiem sporo, ale sama wiesz, jak się czyta urzędowe informacje.
Przyznam, że jestem mocno zainteresowana tym tematem. Choćby dlatego, że mieszkam obecnie w Irlandii, więc mam możliwość osobistego skorzystania z opcji otwarcia tu działalności.
O ile kwestie prowadzenia działalności w Polsce są mi dobrze znane (i z teorii, i z praktyki), tak na wyspie były mi raczej obce, mimo że mieszkam tu od 3 lat. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem było skorzystanie z fachowej pomocy księgowej. Polecam osobiste konsultacje, dostępne w polskich biurach rachunkowych, gdzie szczegółowo można wszystko ustalić. W Irlandii jest co najmniej kilka polskich biur rachunkowych, więc nie ma z tym problemu.
Pomyślałam, że w dzisiejszym wpisie podzielę się z wami pewnymi informacjami, jakie udało mi się do tej pory ustalić. W miarę ewentualnych postępów postaram się was informować na bieżąco.
Ten wpis jest rozwinięciem bardziej teoretycznym z mojej strony. Stanowi mój osobisty pogląd na podstawie pozyskanej przeze mnie wiedzy, więc proszę nie sugeruj się nim w całości. Opisana w nim sytuacja z niektórymi płatnościami jest dostosowana do warunków mojej rodziny, zaś u ciebie może to wyglądać nieco inaczej. Jeżeli potrzebujesz dokładnych informacji i interesuje cię działalność gospodarcza w Irlandii, odsyłam cię na konsultację do któregoś z biur rachunkowych. Na pewno będą potrafili ci fachowo pomóc.
Najpopularniejsze formy prowadzenia działalności w Irlandii to:
- jednoosobowa działalność (Sole trader), znana też jako samozatrudnienie (self-employed)
- spółki cywilne lub komandytowe (Partnership)
- spółka Ltd. (Limited), odpowiednik polskiej spółki z o.o.
Dzisiaj nie będzie jednak o spółkach, bo to temat bardziej zaawansowany niż jednoosobowa działalność.
Rozliczanie Działalności Gospodarczej w Irlandii
Samo założenie firmy (sole trader), jak mi powiedziano, trwa zaledwie jeden dzien i rejestracji dokonuje się bez wychodzenia z domu, czyli przez internet. Prosta sprawa – założenie działalnosci i od razu można wystawiać faktury w dowolnej formie, ważne żeby były ponumerowane. Do tego punktu zapewne jeszcze wrócę w niedalekiej przyszłości.
Jednoosobową działalność w Irlandii może założyć osoba posługująca się PPS Number (tutejszy odpowiednik numeru PESEL połączony z numerem NIP) oraz taka, która przebywa w Irlandii minimum 184 dni w roku. Sprawa rezydencji inaczej wygląda w przypadku zakładania spółki.
VAT przy jednoosobowej działalności
Jak mnie poinformowano w biurze rachunkowym, w Irlandii przy otwieraniu sole trader, preferowana jest forma bez VATu. Firmy usługowe, których roczny obrót nie przekracza 37 500 € zwolnione są z tego opodatkowania. To tym bardziej upraszcza sam proces rejestracji oraz późniejsze rozliczenia. W Irlanii jest bardzo niewiele wyjątków, które zmuszają do rejestracji VAT-owców poniżej tego progu. Czyli Irlandia mówi NIE dla VAT-u przy małych firmach. Chyba, że twoje usługi są w 100% skierowane do biznesu, to wtedy możesz zastosować wyjątek.
Działalność Gospodarcza w Irlandii a podatki
Samozatrudnieni w Irlandii rozliczają się według takich samych stawek podatkowych jak od dochodów osobistych. O podatkach w Irlandii pisałam trochę w artykule jak-sie-placi-w-irlandii. Do tego obowiązuje zasada odpowiedzialności całym swoim majątkiem za zobowiązania, tak samo jak ma to miejsce przy prowadzonej DG w Polsce.
Rok podatkowy w Irlandii liczy się tak samo jak Polsce, czyli zaczyna się 1 stycznia, a kończy 31.12. Na rozliczenie zakończonego roku podatnik ma czas aż do 31 października. Do tego czasu należy wyliczyć należności z tytułu podatku.
Przykład:
Firma otwarta w 2017 roku. Rozliczenie i zapłata ewentualnego podatku za 2017 rok nastąpi do 31.10.2018. Do 31.10.2019 należy zapłacić ewentualny podatek za 2018 rok oraz zaliczkę w tej samej wysokości już na 2019 rok.
Czyli rozliczenie 10 mc. po zakończeniu roku, tylko income tax (jak nie ma pracowników, VATu). Income tax – w pierwszym roku jest zwolnione z płacenia zaliczki na następny rok.
Z jednej strony fajnie, że nie ma obowiązku rozliczania podatku miesięcznie czy kwartalnie i pierwsza płatność może nastąpić dopiero po nawet ponad półtora roku działania firmy (jeśli ktoś zarejestrował działalność w styczniu 2017, a rozliczy podatek dopiero w październiku 2018). Niestety tego rozwiązania jest też minus – nie płacąc podatku przez cały rok, może się go uzbierać na koniec poważna kwota. Szczególnym zaskoczeniem może być drugie rozliczenie – w tym przypadku do października 2019- kiedy musimy zapłacić jeden podatek za miniony rok i od razu musimy wpłacić zaliczkę tej samej wysokości na cały kolejny rok. Na szczęście dla osób, które nie potrafią samodzielnie odkładać przez cały rok pieniędzy na ewentualną płatność podatku, irlandzki urząd skarbowy przygotował możliwość dobrowolnego pobierania niewielkich, miesięcznych zaliczek z konta bankowego samozatrudnionego.
Przykład:
Przy małżeństwie z dzieckiem,gdy jedna osoba pracuje na etacie, a druga jest samozatrudniona w Irlandii, progi podatkowe kształtują się mniej więcej w poniższy sposób (przy wspólnym rozliczeniu i wykorzystaniu ulg podatkowych).
Kwota:
29, 500€ no tax, czyli do tej kwoty dochodu rodziny podatek jest 0%
Powyżej tej kwoty podatek stanowi 20%, z czego jedna osoba może zarobić
42,800€ – 20%
druga 24,800€ – 20%
czyli razem wychodzi do 67,600€ . W tym przypadku wstawka 20% obowiązuje pomiędzy kwotą 29, 500€ a 67,600€ dla całej rodziny. Powyżej tej kwoty obowiązuje stawka 40%.
Opłaty związane z samozatrudnieniem
Poza podatkiem,który może pojawić się do zapłaty lub nie – w zależności od dochodu, istnieje jeszcze składka PRSI, która jest odpowiednikiem polskich składek do ZUS-u. Działalność Gospodarcza w Irlandii różni się jednak tym, że składek nie płaci się co miesiąc, tylko raz na rok i również jest ona uzależniona od dochodu. Minimalny roczny dochód, który zobowiązuje do płatności PRSI to 5 000 € . Płaci się ją po pierwszym roku uzyskania dochodu i minimalnie wynosi ona 500 €. Jeżeli firma nie uzyska dochodu w wysokości min. 5 000 € nie wystąpi obowiązek płatności składki. W takim przypadku można jedynie skorzystać z dobrowolnej składki, która przyczyni się do późniejszych świadczeń emerytalnych.
Składka obliczana jest procentowo, więc wzrasta wraz z uzyskiwanym rocznym dochodem. POWYŻEJ – podatek plus 4% PRSI.
Biorąc pod uwagę kwotę minimalną PRSI przy samozatrudnieniu, czyli 500€ na rok, można powiedzieć że w ujęciu miesięcznym jest to koszt ok. 42€.
Płatność min. 500€ PRSI jest równowarte 52 tygodniom składkowym do irlandzkiej emerytury.
W tym rozwiązaniu podoba mi się to, że małe firmy, które dopiero zaczynają przynosić dochody, nie są od razu zobligowane do płatności składek, tak jak na chwilę obecną ma to miejsce w Polsce. Do tego przy małych dochodach nie trzeba płacić obowiązkowo składek, ale można skorzystać z formy dobrowolnej.
Do tych kosztów można doliczyć jeszcze ewentualne koszty prowadzenia księgowości przez biuro rachunkowe, jeśli nie chcemy sami tego robić. Zazwyczaj ceny zależne są od ilości faktur i przy niewielkich firmach wynoszą od 50-100 € na miesiąc.
Firma w Irlandii a dochody z Polski
Internet daje możliwości zarabiania na odległość. Mieszkając w Irlandii, mogę wykonywać zlecenia dla ludzi oraz firm na całym świecie i rozliczać je w Irlandii na podstawie wystawionych faktur. Nie ma żadnego znaczenia na jaki rynek skierowane są usługi, czyli komu fizycznie i gdzie wystawiana jest faktura.
Nie ma również żadnych problemów z rozliczaniem faktur związanych z kosztami – obowiązuje tu taka sama zasada ujmowania kosztów jak w Polsce. Z taką różnicą, że większość kosztów z faktur, już od momentu otwarcia firmy jest przez księgową ujmowana w amortyzację do okresu 8 lat. Wchodzą w to także faktury, które zostały przez nas opłacone jeszcze przed zarejestrowaniem działalności, a miały lub nadal mają wpływ na działalność np. wcześniej zakupiony komputer, szkolenia, programy itd. Jeśli chodzi o koszty związane z prowadzeniem działalności w domu, to wszystkie domowe rachunki podlegają odliczeniom kosztów w kwocie ok. 10% (rachunki za prąd, gaz, internet, telefon, wynajem).
Wymieniłam chyba wszystkie podstawowe, a zarazem najważniejsze kwestie związane z samozatrudnieniem. Działalność Gospodarcza w Irlandii wydaje się być prostym rozwiązaniem i dającym sporo korzyści, choćby podatkowych.
Co sądzicie na ten temat? Może macie jakieś doświadczenia związane z działalnością biznesową na terytorium Irlandii? Chętnie poznam wasze opinie w komenatrzach 🙂
Polub, jeżeli Ci się spodobało. Udostępnij dalej, to daje mi motywację 🙂
Zapraszam Cię na mojego Facebooka – tutaj
oraz do grupy wsparcia – Finanse w świecie Kobiet
Na mój profil na Instagramie, gdzie wrzucam zdjęcia bardziej od kuchni – tutaj
a także blogowego newslettera, do którego dokładam gratis – tutaj
Pozdrawiam gorąco!
Diana
29 komentarzy
Witam, bardzo ciekawe i wyczerpujące informacje! Mieszkam w Nowym Jorku i widzę, że w Irlandii jest bardzo podobny system podatkowy jak w USA jeśli chodzi o działalności gospodarcze.
Dużym plusem w Irlandii jak i w USA jest to, że jak w danym miesiącu nic nie zarobić, to nie płacisz żadnych składek. A w Polsce, niestety, trzeba płacić składki na ZUS i ubezpieczenie zdrowotne nawet jak twój dochód jest ZERO czy minusowy!
Mając taką jednoosobową firmę w Irlandii, np bedąc przewodnikiem po mieście, to czy okazjonalnie mogę również wykonywać usługi przewodnika w Polsce w Krakowie czy Berlinie czy Paryżu?
Dziękuje
Witam Serdecznie
Czy osoba zatrudniona na umowę o pracę może dodatkowo otworzyć działalność gospodarczą tak by po 8 godzinnym pobycie u pracodawvy mogła popracować dodatkowo na własny rachunek?
Pozdrawiam
Jeżeli nie mieszkam już w Irlandii (od 2 lat) ale nadal mam aktywne konto bankowe i oczywiście PPS to też mogę zarejestrować firmę (mieszkam w Polsce, ale wolę irlandzki system ;))?
Możemy bez obaw rejestrować siÄ w kasynie.
Wielu graczy wiązało z tym projektem wielkie nadzieje.
Ekstra rady, dzięki! Czy Irlandia, UK czy Polska to od siebie dorzucę propozycję książkową (głównie dzięki niej wystartowałam także z pewnością i Wam kochani pomoże). Książka Sekrety 12 sposobów jak zdobyć pieniądze na firmę.
Świetnie tam gościu opisał jak dostać tą bezzwrotną dotację na 25 000 zł + 🙂
A ja mam pytanie, pewnie Pani się orientuje. Czy biznes internetowy zarejestrowany w Polsce można prowadzić po przyjeździe na teren Irlandii (zasadniczo do tego potrzebny jest tylko komputer i Internet) i rozliczać się w Polsce, oczekując na upływ 184 dni, po których można zarejestrować działalność już w Irlandii? Rozważam wyjazd do Irlandiu po ukończeniu studiów i mam parę pomysłów na rozwinięcie swojej strony internetowej. Pozdrawiam 🙂
Patrycjo działalność możesz prowadzić wszędzie tam, gdzie będziesz rezydentem. Możesz prowadzić biznes w PL mieszkając w Irlandii, a potem zmienić, gdy stwierdzisz, że potrzebujesz tam się osiedlić na dłużej. Najlepiej już wcześniej wybierz się do jakiegoś biura rachunkowego w ie, aby ustalić wszystko dokładnie.
Bardzo ciekawy wpis, niesamowicie merytoryczny. Mam nadzieję, że kiedyś też będę się zastanawiać nad tymi kwestiami 🙂
Tego Ci życzę Dominiko 🙂
Jeżeli nie mieszkam już w Irlandii (od 2 lat) ale nadal mam aktywne konto bankowe i oczywiście PPS to też mogę zarejestrować firmę (mieszkam w Polsce, ale wolę irlandzki system ;))?
Po przeczytaniu Twojego wpisu stwierdzam, że nasz rząd ździera z nas ile tylko może… nowi przedsiębiorcy są zwolnieni z podatku dochodowego, ale przecież cała reszta pochłania bardzo dużo pieniędzy…
I tak i nie 🙂 Zależy jak na to patrzeć – obowiązkowe składki, które płaci się w Polsce są wkładem do przyszłej emerytury i zapewniają ubezpieczenie zdrowotne, a w Irlandii służba medyczna jest tylko prywatna (darmowe świadczenia dostają osoby tylko o bardzo niskich dochodach). Brak też przez to innych przywilejów dla samozatrudnionych – np. chorobowego itd. (Inaczej to wygląda przy spółce Ltd.) Składka emerytalna jest uzależniona od dochodu (powyżej progu 5000 rocznie), a to akurat wydaje mi się dobrym rozwiązaniem.
Masz rację, składki zabezpieczają nas przed kilkoma niebezpieczeństwami.
Bardziej mi chodzi o nowych przedsiębiorców, którzy rozkręcają swój biznes i są zobowiązani płacić wszystkie podatki i składki.
Osoba, która chciałaby samodzielnie prowadzić firmę usługową będąc vatowcem, musi generować przynajmniej 4000 PLN przychodu brutto miesięcznie, żeby nie umrzeć śmiercią głodową…
Zgadzam, że na samym początku może być trudno zarobić choćby na mały ZUS w Pl, a w IRL jest o tyle lepiej, że płatność następuje dopiero po rozliczeniu roku z odpowiednimi dochodami.I nie ma obowiązku płacenia zaliczek na podatek. Na sam start to bardzo duże ułatwienie. Przydałaby się zmiana, więc z dużym zainteresowaniem będę śledzić, co zrobi nasz Rząd w tym temacie już niedługo (coś szykują, zobaczymy co z tego wyjdzie ;))
Powiem Ci, że zainspirowałaś mnie do przemyślenia “przeprowadzki” mojego biznesu. Choć podobno szykują się całkiem spore zmiany w Polsce pod tym względem.
Pozdrawiam!
Szykują się podobno, ciekawe co z tego wyjdzie – to byłaby mała rewolucja, więc też czekam z niecerpliwością na konkrety 🙂
Jak się cieszę, że jeszcze nie muszę się martwić swoim zatrudnieniem. Póki co jeszcze uczę się w szkole, ale wiem, że kiedyś przyjdzie ten dzień aby zdecydować o swojej przyszłości i ewentualnych zarobkach.
W wielu artykułach, które czytam na temat własnej działalności w Irlandii mówi się, że jest to jedne z najbardziej opłacalnych miejsc do jej zakładania.
Pozdrawiam Kama.
Ja to muszę kiedyś w Polsce ogarnąć :/
Bardzo przydatny wpis, mnie on co prawda się nie przyda ale będę polecać klientom.
Ciekawe… w PL, przynajmniej z tego co zaobserwowałam z doświadczenia, jednoosobowa działalność jest średnio opłacalna, zwłaszcza jeśli zarabia się na niej porównywalnie tyle co na etacie.
To zależy ile zarabia się na etacie. Przy 2 000 brutto w Polsce składki ubezpieczeniowe wychodzą podobnie (przez pierwsze dwa lata dg). Ale przy większej kwocie na etacie składki rosną proporcjonalnie do zarobków, a na dg stoją prawie w miejscu. Podatków na etacie nie można praktycznie uniknąć, a na dg mając koszty (a raczej zawsze się je ma), można sobie je ująć i obniżyć podatek. W IRL kwestia składek jest uzależniona od dochodów na działalności. Pod względem socjalnym jednak wychodzi to trochę gorzej, bo trzeba samemu bardziej zadbać o ewentualną “czarną godzinę”. Choć w sumie trzeba to i tak robić zawsze, bez względu na rodzaj – czy dg czy etat, czy w PL czy w IRL…
Wszystko wygląda kolorowo, jest podobno jednak haczyk. Słyszałam że skoro nie płaci się tak wysokiego podatku i składek jak normalni pracownicy zatrudnieni w firmie, w przypadku zwolnienia lekarskiego czy urlopu meciezynskiego nie dostaje się od państwa takich samych kwot jak inni pracownicy. Także trzeba mieć jednak oszczędności na tzw czarną godzinę 😉
Jak to mówią “coś za coś”. W Irlandii przy samozatrudnieniu nie płaci się składek na ubezpieczenie, więc takich świadczeń nie ma wcale z tego co wiem. PRSI jest składką emerytalną. W takim przypadku chyba najlepszym rozwiązaniem jest prywatne ubezpieczenie. Oszczędności są zawsze dobrym rozwiązanie, niezależnie od formy zatrudnienia czy wykonywanej pracy 😉
Mieszkam w Londynie i w sumie ciekawi mnie Irlandia i możliwości związane z pracą np w Dublinie. Wiele spółek ma tam swoje kwatery główne na Europę, a w UK tylko czyta się w gazetach, że IRL podkradnie firmy po Brexicie dzięki m.in korzyściom podatkowym. 🙂
Rola kontraktora to dla mnie, miejmy nadzieję niedaleko, ale wciąż przyszłość. 🙂
Ma znaczenie, do kogo są kierowane usługi, komu jest wystawiona faktura, a przede wszystkim za co – przynajmniej póki mówimy o osobach i firmach spoza Irlandii.
To znaczy, pod jakim względem? Może rozwiniesz tę ciekawą myśl ??
Diana, ja akurat mieszkam za granica, ale we Francji, czyli kraju gigantycznej biurokracji i utrudniania przedsiebiorcom zycia na wszelkie mozliwe sposoby. Tu Irlandia jest postrzegana jako oaza przedsiebiorczosci i kraj, ktory sprzyja przedsiebiorcom. Przypuszczam, ze jest to jedno z lepszych miejsc na ziemi do uruchamiania dzialalnosci gospodarczej. Pozdrawiam serdecznie Beata
Dziękuję Beato za wypowiedź. Na wyspach mieszkańcy z natury mają taką kulturę bycia – bez stresu, bez pośpiechu, bez komplikacji 😉 Przekład się to rzeczywiście na wszystko. Jest trochę biurokracji (jak wszędzie), ale oni chyba po prostu nie lubią utrudniać sobie życia i innym. Pozdrawiam!