Jak wynika z danych, niespłacone zobowiązania ciągle rosną. Co zatem sprawia, że zadłużamy się coraz bardziej? O tym właśnie będzie w dzisiejszym artykule. Zobacz też, jak walczyć z nadmiernymi wydatkami i sprawdź, jak wyjść z długów.
Zapraszam cię na kolejną odsłonę z serii #FinansoweABC. To niezbędnik twojej finansowej wiedzy. Dzisiaj odpowiadam na pytanie, jak wyjść z długów. Pokażę ci 6 bardzo pomocnych wskazówek i porad, które pozwolą ci okiełznać wydatki. Wyjście z długów to trudny temat, bo nie jest to łatwe zadanie. Jednak jest możliwe. Dlatego zostań koniecznie do końca. Zobacz nagranie – jak wyjść z długów. Mam nadzieję, że dzięki temu będzie ci łatwiej pokonać swoje długi.
Całą serię nagrań i artykułów z cyklu #FinansoweABC znajdziesz na blogu pod nazwą finansowe-abc
Jeśli wolisz oglądać, to zapraszam cię do tego video. Pod nim zaś znajdziesz pełny opis, więc jeśli masz ochotę czytać, to zapraszam 🙂
Połowa roku jest przełomowa dla domowych finansów
Właśnie zaczynają się schody w domowych finansach. Od czerwca – według badań Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor – systematycznie przybywa skarżących się na brak pieniędzy. Gdy w maju kłopoty sygnalizuje jedynie co 50-ty badany, to w czerwcu co 25-ty, a w sierpniu już niemal co 10. Szczyt kłopotów przypada na przełom roku.
Z rekordowo niskiego poziomu 2 proc. w maju do 4 proc. w czerwcu, aby we wrześniu dojść do 15 proc. co oznacza, że po wakacjach kłopoty finansowe są już w co siódmym domu. W październiku jest chwila oddechu, bo na problemy skarży się co 12. gospodarstwo domowe (8 proc.), a od listopada pytanie skąd wziąć pieniądze na mnożące się potrzeby zadaje sobie już co 9. badany. Rekord pada w grudniu, gdy do problemów finansowych przyznaje się niemal dwóch na trzech Polaków. Z nadmiaru bożonarodzeniowych wydatków rodacy wychodzą przez koleje miesiące.
Mamy 76 mld zł. przeterminowanych płatności
Polska gospodarka rozwija się bardzo dynamicznie, a do portfeli Polaków trafia coraz więcej pieniędzy. Wyższe dochody
oznaczają jednak często także kłopoty. Na koniec 2018 roku 2,78 mln Polaków nie radziło sobie z terminową spłatą zobowiązań. Łączna wartość ich zaległych długów wyniosła 74 mld zł, o 6,8 mld zł więcej niż rok wcześniej. Jak wynika z kolejnej edycji InfoDługu Ogólnopolskiego Raportu o Zaległym Zadłużeniu i Niesolidnych Dłużnikach”, przegotowanego przez BIG InfoMonitor, dłużników przybyło mimo poprawy kondycji finansowej gospodarstw domowych, wynikającej, m.in. z dobrej sytuacji makroekonomicznej, ale też obowiązywania już kolejny rok programu 500+. Do tego dochodzi wzrost płac i spadek bezrobocia.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku zaległości kredytowe i pozakredytowe Polaków wzrosły o ponad 2 mld zł, a liczba niesolidnych dłużników zwiększyła się o 21,5 tys. do blisko 2,8 mln osób.
Znaczące są też przeterminowane płatności Polaków widoczne w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazie Biura
Informacji Kredytowej. Na koniec I kwartału tego roku przekroczyły 76 mld zł. Ostatnie dane dotyczą czerwca 2019.
Średnio jeden dłużnik ma 27 158 zł przeterminowanych płatności, to o 2 proc. więcej niż na koniec grudnia 2018 r. Przy czym średnia zaległość kredytowa wynosi 29 799 zł na osobę, a pozakredytowa 18 518 zł.
Z długami mają problem nawet celebryci
Zadłużenie to problem stary jak świat. Mogłoby się wydawać, że dotyczy tylko osób, którym nie wystarcza pieniędzy od pierwszego do pierwszego, ale nie jest to jednak prawdą. Zarówno w Polsce, jak i za oceanem nie brakuje przykładów celebrytów, z milionowymi gażami, którzy popadli w kłopoty finansowe, często kończące się dla nich upadłością. Okazuje się bowiem, że przejście z listy najbogatszych ludzi na świecie do rejestrów największych dłużników wcale nie jest takie trudne. W ich przypadku przesądził o tym zakup czaszki dinozaura lub miasteczka, ale przysłowiowemu Kowalskiego może zaszkodzić wydawanie zbyt wiele na zakup sprzętu RTV, samochodu czy wakacyjnego wyjazdu.
Wystarczy wymienić Mike’a Tysona, Michaela Jacksona, czy rapera 50 Cent. Często powody popadania w finansowe kłopoty osób z pierwszych stron gazet są naprawdę kuriozalne. Jedna z piękniejszych amerykańskich aktorek Kim Basinger kupiła miasteczko za 20 mln dolarów, a sprzedała je jedynie za milion dolarów. Brak opamiętania w zakupach był też problemem Eltona Johna, który swego czasu ogłosił bankructwo. Znaczne przychody z koncertów i sprzedaży płyt okazały się niewystarczające, by opłacić wszystkie potrzeby słynącego z ekstrawagancji gwiazdora. Dziennikarze oszacowali, że artysta wydawał średnio ponad 2 mln dolarów miesięcznie. Spytany o powód swojej rozrzutności, powiedział, że nie miałby komu przekazać majątku, co nie okazało się zbyt dalekowzroczne, biorąc pod uwagę, że dziś Elton John jest ojcem dwóch synów.
Z kolei Nicolas Cage, uważany przez magazyn „Forbes” za jednego z najlepiej zarabiających aktorów w historii kina, w spektakularny sposób wydał 150 mln dolarów. Oprócz kolejnych rezydencji i aut zdobywca Oscara nie mógł oprzeć się kolekcjonowaniu unikatowych i bardzo wartościowych przedmiotów. Nabył, m.in. czaszkę dinozaura, egzotyczne artefakty czy pierwszy komiks o Supermanie. Utrata płynności finansowej zmusiła go ostatecznie do odsprzedania części tej nietypowej kolekcji.
Johnny Depp to bardzo podobny przypadek. Beztroskie pociągnięcia kartą kredytową sprawiły, że w dość krótkim czasie aktor, który za rolę filmową inkasował od 20 do nawet 50 mln dolarów, znalazł się na 40 mln dolarów pod kreską. Większość fortuny pochłonęły codzienne wydatki na utrzymanie domów, uzupełnianie piwniczki z winem, podróże czy prywatną ochronę.
Historie celebrytów stanowią przestrogę przed zbytnią nonszalancją, gdy pojawiają się pieniądze, szczególnie jeśli są pożyczone.
Warto pamiętać, że zajmowanie się finansami osobistymi bez względu na ich wysokość, to poważna życiowa rola. Tym bardziej, że postawy zmieniają się na bardziej konsumpcyjne, wydłuża się lista pożądanych rzeczy, rośnie dostępność do kredytów i pożyczek, a zakupy można robić coraz szybciej. Z pewnością nie są to warunki, które pomagają utrzymać dyscyplinę. Jeśli do tego dochodzi niefrasobliwość i zbyt optymistyczne podejście do zadłużania się – recepta na problem gotowa. Z danych BIG InfoMonitor oraz BIK wynika, że w Polsce kłopoty finansowe dotyczą już ponad 2,76 mln osób, czyli około 9 proc. pełnoletniej części społeczeństwa.
Jak wyjść z długów? 6 wskazówek
Dane z BIG pokazują , że wyższe wynagrodzenia nie są przeznaczane przez Polaków w pierwszej
kolejności na spłatę zaległych zobowiązań . Jak na razie wzrost dochodów w większym stopniu oddziałuje na zwiększenie aspiracji konsumpcyjnych, poprawę zdolności kredytowej i możliwość zadłużania się na wyższe kwoty.
Dlatego przydatna może się okazać praca u podstaw z nawykami. Budowa fundamentów i zdrowych nawyków finansowych pomagają w walce z długami.
Uruchom alarm
Jak wyjść z długów? Najważniejsze jest zdanie sobie sprawy, że nawet najmniejszego zadłużenia nie wolno lekceważyć i należy mu przeciwdziałać możliwie jak najwcześniej. Moment, w którym uświadamiasz sobie istnienie problemu jest bardzo ważny.
Sprawdź, na czym stoisz
Najpierw trzeba policzyć swoje stałe zobowiązania oraz zaległości. Pod lupę trzeba wziąć wszystkie kredyty i pożyczki, sprawdzić też rozliczenia bieżących kosztów życia, mieszkaniowych, mediów, rachunków za telefon, telewizję czy internet. Nie można lekceważyć nawet pozornie drobnych kosztów, np. upomnień, mandatów, czy opłat sądowych.
Pod lupę nawyki
Znając już stan zadłużenia, należy dokładnie przeanalizować wydatki. Na pewno znajdą się tam takie, z których można zrezygnować lub je ograniczyć. Warto zrobić szczegółowy plan i wskazać punkty, w których oszczędzanie będzie
kosztowało najmniej wyrzeczeń. Trzeba nauczyć się odróżniać wydatki konieczne, tzw. potrzeby od zachcianek, z
których najłatwiej jest zrezygnować.
Tu pomoże ci zbieranie paragonów. Raz w tygodniu korzystając z kolorowych zakreślaczy można ocenić, które wydatki były absolutnie konieczne. Zakreśl na czerwono te konieczne, a te które nie były szczególnie potrzebne np. na zielono.
Cenne nawyki, na które warto zwracać codziennie uwagę to:
- efekt latte
- kontrola wydatków przez zapisywanie ich
- racjonalne korzystanie z promocji
Zwiększaj zarobki
Najlepszym sposobem na zwiększanie oszczędności jest zwiększanie zarobków. Przyda się świeży dopływ gotówki w walce z długami. Sama oszczędność to jednak często zbyt mało, aby szybko spłacić zaległe długi. Prostym, lecz jednocześnie trudnym sposobem jest podniesienie swoich dochodów. Spokojnie nie trzeba od razu szukać nowej pracy. Można spróbować poprosić szefa o podwyżkę lub znaleźć dodatkowe źródło dochodów. Świat oferuje dziś wiele możliwości dla chcących zarobić trochę więcej gotówki – sprawdź Praca zdalna – 40 sposobów jak zarobić w domu
Strategia na pokonanie długów
Strategia jest kluczem do sukcesu. Po rozpoznaniu skali problemu oraz finansowej mobilizacji w formie oszczędności i
zwiększenia przychodów, można stanąć do regularnej bitwy z długami.
Sukces zależy w dużym stopniu od wytrwałości i konsekwencji działania według obranej
strategii. Eksperci polecają trzy różne podejścia do problematyki: (1) spłatę długu o jak najniższym pozostałym zobowiązaniu; (2) spłatę długu z najwyższym oprocentowaniem lub (3) spłatę długu z najkrótszym pozostałym okresem do spłaty. Ekonomiści mówią nawet, o efekcie kuli śnieżnej w spłacaniu długów. Według tej teorii przy odpowiedniej motywacji każdy kolejny dług spłaca się szybciej. Najważniejsze, by dopasować swoją strategię do sytuacji
osobistej, nie tylko materialnej, ale także rodzinnej oraz stylu życia.
Trzymaj długi w ryzach i na prostą
Strategia odzyskiwania wiary w siebie i kontroli nad osobistymi finansami własnym życiem wymaga odpowiedzialnego zaangażowania. Wprowadzenie nawyku planowania finansów i prowadzenia budżetu domowego.
granie pomogą ci w kwestii- jak wyjść z długów. W razie pytań – pisz do mnie bezpośrednio lub w komentarzu.
Jak planować swoje finanse – od czego zacząć?
Zacznij planować swój budżet domowy. Budżet to nic innego jak zestawienie twoich przychodów i wydatków
(lub wydatków całego domu w przypadku rodziny). Więcej o budżecie dowiesz się tu – Jak zacząć planować budżet domowy – 5 szybkich wskazówek i tu Co to jest budżet domowy i po co go prowadzić?
Budżet domowy służy do:
– Pozwala kontrolować wydatki
– Pozwala planować wydatki
– Pozwala planować oszczędności
– Pozwala monitorować finanse
Opracowałam też specjalny kurs online dla osób, które wymagają większego zaangażowania – Kurs Prosty Budżet Domowy na początek.
Nauczysz się z nim szybko kontrolować wydatki i planować oszczędności. W kursie pokazuję jak to zrobić – krok po kroku.
Oprócz planowania budżetu naucz się określać swoje cele finansowe. Cele są bardzo ważne, bo bez nich praktycznie nie jest możliwe planowanie swoich finansów. Jak planować swoje finanse, jeśli nie wiesz do czego chcesz zmierzać?
Celem może być planowany zakup mieszkania, auta, wczasy, remont, inwestycje
czy emerytura.
Jeśli już podliczone są dochody i koszty, można zacząć planować cele krótkoterminowe i długoterminowe dla swoich oszczędności.
Jeśli potrzebujesz więcej szczegółów, to zachęcam cię do obejrzenia powyższego video – tam bardziej dokładnie opisuję wszystko. Mam nadzieje, że ten wpis pomoże ci odpowiedzieć sobie na pytanie – jak wyjść z długów. Jeśli masz pytania – pisz do mnie bezpośrednio lub w komentarzu 🙂
Ostatnie wpisy:
- Bankowość dla najmłodszych i nie tylko! Małe kroki, wielkie oszczędności razem z Bankiem Pekao S.A.
- Ceny we Włoszech – Ile kosztują wakacje w Wenecji?
- Bezpieczne Inwestycje w Czasie Globalnych Konfliktów: Przewodnik dla Rodzin w Polsce
- Wybieramy najlepszy dekoder! Który będzie pasował do twojego telewizora?
- Dni wolne od pracy w 2024 roku w Polsce i Europie